Postanowiłam pokazać Wam moje pierwsze kroki w DIY ;) Nie będzie to nic zaskakującego ani oszałamiającego. Wczoraj robiąc porządki w szafie znalazłam skrawek wykończenia starej sukienki. Już dawno odłożyłam go z myślą, że kiedyś coś z niego zrobię. W ruch poszły również lakiery do paznokci. Wczoraj wieczorem pomalowałam elementy, dziś rano były już gotowe i zrobiłam z nich bransoletki:) Związałam je najprościej kawałkiem rzemyka.
Kolejna rzecz została wykopana ze starej szafy mojego taty. Mucha sama w sobie jest ok, ale brakowało jej jakiegoś wyrazistego detalu :) Odpięłam więc kilka ćwieków od starej torby i doszyłam do muszki ;) Szycie było trochę mozolne ale udało się :) Na pewno zobaczycie ją niedługo jako element stylizacji ;)
Kocham muchy, a ta jest naprawdę śliczna <3
OdpowiedzUsuńświetna mucha ! :)
OdpowiedzUsuń+obserwuję .:)
much super :) też muszę się w końcu zaprać za jakieś DIY.. http://murphose.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńale świetna bransoletka! ja bym nie miała cierpliwości takiej robić :D
OdpowiedzUsuńćwieki na tej muszce są cudowne *.*
OdpowiedzUsuńobserwuję c:
very good job dear!:)...follow you...M*
OdpowiedzUsuń